Betlejemskie
Światełko Pokoju
Czuwaj!
Mam
na imię Marta i uczęszczam do I klasy gimnazjum im. Jana Pawła II
w Krasnobrodzie. Pilnie się uczę, gram na gitarze, mam wiele pasji
i zainteresowań i na każde staram się poświęcać dużo czasu,
aby efekty dało się zauważyć od razu, dzięki czemu mogę czuć
się z siebie dumna. Należę również do harcerstwa, stąd też
przywitanie na wstępie. Drużyna, w której jestem nosi nazwę: 10
Drużyna Harcerska „Traperski Krąg z Suśca”.
W
dniach 9-11 grudnia odbyło się wielkie wydarzenie, ważne dla
całego ZHP. Otóż wybrani harcerze z naszej drużyny (w tym ja)
udaliśmy się wraz z naszą druhną oraz kilkoma innymi drużynami z
powiatu Tomaszowskiego na BŚP- Betlejemskie Światełko Pokoju!
Pierwszego dnia wyjechaliśmy do Zakopanego i tam mieliśmy nocleg,
wyżywienie oraz wieczernicę z wspomnianymi powyżej drużynami.
Zanim dojechaliśmy do Zakopanego, wstąpiliśmy na kilka godzin do
Krakowa.
Zwiedziliśmy
tam Stare Miasto i przechodziliśmy obok wielu imponujących
budynków.
Po kilku godzinach w Krakowie wyruszyliśmy w dalszą trasę
prowadzącą prosto do Zakopanego. Gdy dojechaliśmy do naszej
kwatery, po rozpakowaniu się i obiadokolacji, udaliśmy się na
„Nabożeństwo Światła” w Sanktuarium na Krzeptówkach. Po
nabożeństwie wróciliśmy do kwatery i zasiedliśmy do wieczernicy
betlejemskiej.
Następnego dnia, czyli 10 grudnia, nasz dzień
zaczęliśmy od pożywnego śniadania. Zaraz po nim udaliśmy się na
cmentarz, aby zapalić znicze przy grobie założycieli ZHP. Później
pieszo i w zwartym szyku poszliśmy na Krupówkę w centrum
Zakopanego. Tam, zgodnie z programem, wzięlismy udział w
harcerskiej grze terenowej. Zgodnie z tradycją naszej drużyny w
przerwie gry terenowej zawitaliśmy do McDonald's! Po skończonej
grze mogliśmy kupić sobie oscypki, pamiątki, odwiedzić sklepy. W
moim przypadku, zaraz po zakupie oscypków i skromnej pamiątki,
weszłam do Empiku i oddałam się książkom. Po czasie spędzonym w
Krupówce, wróciliśmy do naszej kwatery na krótki odpoczynek.
Wieczorem poszliśmy na koncert zespołu „Cisza Jak Ta”, który
grał i śpiewał wiele harcerskich pieśni i nie tylko. Po całym
dniu pełnym wrażeń, harcerze nie mogli doczekać się dnia
kolejnego.
Ostatniego dnia naszej podróży, czyli 11 grudnia, zaraz po
wczesnym śniadaniu, wyjechaliśmy już spakowani, na Słowację, do
miejscowości pod nazwą Svit. Uroczystość przekazania Światełka,
które przyjechało do Słowacji prosto z Betlejem, a dzięki
polskiemu ZHP także do Polski, zapoczątkowała Msza Święta w
Kościele Świętego Józefa we wspomnianej powyżej miejscowości,
dokładniej pod Popradem. Po Mszy Świętej słowaccy skauci wraz z
naszą polską Druhną Naczelną zaczęli przekazywać betlejemski
płomyk polskim władzom, hufcom i drużynom ZHP. Po najważniejszej
a zarazem radosnej uroczystości, nadszedł czas powrotu do domu.
Przez
te trzy dni spędzone głównie w Zakopanem, zawarliśmy wiele nowych
przyjaźni. Doświadczyliśmy również dużo przydatnych
umiejętności, a w naszych głowach zrodziło się wiele refleksji
dzięki nabożeństwu oraz koncertowi. To wydarzenie zostanie na
długo w mojej pamięci wraz z miłymi wspomnieniami. Dzięki
zdjęciom mogę je odświeżać codziennie i za każdym razem pojawia
się uśmiech na mojej twarzy, gdy wraz z nimi, przypominają się
śmieszne „wtopy”! :)
|
Bacznośc! |
|
Wawel |
|
Nabożeństwo Światła w Sanktuarium na Krzeptówkach |
|
Wspólna wieczernica betlejemska |
|
Nasze śpiewniki |
|
Świeczka towarzysząca każdej wieczernicy |
|
Iskierka przyjaźni |
|
Przy grobie i pomniku śp.Olgi
Drahonowskiej-Małkowskiej
i śp.Andrzeja
Małkowskiego, założycieli Związku Harcerstwa Polskiego |
|
Ruszamy na grę terenową |
|
Koncert zespołu "Cisza Jak Ta" |
|
Słowacka Msza Święta |
|
Światełko dla naszej druhny |
|
Światełko dla nas |
|
Nasza drużyna wraz z dh Naczelną |
|
Światełko |
|
Ciasteczka Lilijki |
|
Kilka zaprzyjaźnionych drużyn na tle gór słowackich |
|
Słowackie góry |
|
Spacer |
|
Krupówki |
Autor: Marta, kl. Ia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz